2000/2001: Wyjazdowy pogrom
VI liga okręgowa Juniorów Młodszych (B1 – 2000): 1. kolejka
Górnik 09 Mysłowice 0-8 Grunwald Ruda Śląska (0-3)
0-1 K.Aruczan, 10 min. – asysta: M.Szaton
0-2 A.Gosz, 19 min. – asysta: R.Ochnio
0-3 A.Gosz, 36 min. – asysta: R.Ochnio
0-4 M.Szaton, 47 min. – asysta: R.Ochnio
0-5 K.Aruczan, 59 min. (głową) – asysta: R.Burdzik
0-6 R.Burdzik, 63 min. – asysta: R.Ochnio
0-7 P.Majchrzyk, 69 min.
0-8 K.Skorupa, 76 min. – asysta: R.Ochnio
GRUNWALD:
Ł.Kurpas (kpt) (50. R.Gurbisz) – M.Kowalczyk, K.Aruczan, K.Kowalcze, D.Chmielarski – A.Zdebel, R.Ochnio, P.Majchrzyk, K.Skorupa – A.Gosz, M.Szaton (50. R.Burdzik)
Rezerwa: P.Osiecki
Trener: Dariusz CZECH
Kierownik: Krzysztof BURDZIK
Juniorzy młodsi zainaugurowali rozgrywki od rozgromienia zespołu Górnika 09. Podopieczni Dariusza Czecha pojechali do Mysłowic w mocno okrojonym składzie, ponieważ z 23-osobowej kadry trener miał do dyspozycji tylko 14 zawodników, w tym 2 bramkarzy. Dodatkowo była niepewność związana z nieznajomością przeciwnika, ponieważ oba zespoły nie miały przyjemności zagrać przeciwko sobie.
Od pierwszego gwizdka sędziego przewaga Grunwaldu była bardzo widoczna. Pierwszego gola zdobył Kamil Aruczan. Po uderzeniu z rzutu wolnego przez Kamila Skorupę piłka trafiła w poprzeczkę, dopadł do niej Maciej Szaton i podał do „Stawara”, który dopełnił formalności. Drugiego i trzeciego gola dołożył Adam Gosz. Najpierw ograł bramkarza gospodarzy, a przy następnej akcji zamknął podanie Remigiusza Ochnia do pustej bramki. Do przerwy „Zieloni” prowadzili 3-0. Po przerwie dalej halembianie dyktowali warunki na boisku. Na 4-0 podwyższył Maciej Szaton, który debiut okrasił golem. Piątego gola, a drugiego w tym meczu, strzelił Kamil Aruczan zamykając głową dośrodkowanie z rzutu różnego wykonywanego przez Roberta Burdzika. Na 6-0 podwyższył Robert Burdzik strzałem w długi róg bramki. Najładniejszą bramkę tego spotkania zdobył jednak Paweł Majchrzyk, który ograł dwóch zawodników i strzałem z 20 metrów pod poprzeczkę nie dał szans bramkarzowi Górnika. Ósmego gola zdobył Kamil Skorupa, który wyszedł sam na sam z bramkarzem i strzałem między jego nogami ustalił wynik.
W sobotnim meczu każdy z zawodników zagrał na swoim dobrym poziomie i wszystkim należą się słowa uznania. Oprócz debiutu Macieja Szatona, który zastąpił w ataku Dawida Ogłozę, również swój pierwszy mecz rozegrał Kamil Kowalcze zastępując Jakuba Wojtaczkę, ponieważ obaj zostali powołani na mecz pierwszego zespołu Grunwaldu. Warto odnotować, że aż pięć asyst zaliczył środkowy pomocnik Remigiusz Ochnio, który miał udział przy bramkach na 2-0, 3-0, 4-0, 6-0, 8-0. Za tydzień mecz z Wyzwoleniem Chorzów, z którym „Zieloni” długo nie mieli okazji grać. Na ten mecz trener Dariusz Czech na pewno będzie dysponował szerszą kadrą i oby forma została podtrzymana.
